Cztery osoby zatrzymali wczoraj późnym wieczorem jasielscy policjanci. Dwie z nich - 33-letni Andrzej F. i 23-letnia Beata W. o godzinie 21. wtargnęły do jednego z mieszkań w bloku przy ul. Kraszewskiego w Jaśle. Napastnicy wyłamali drzwi i bez...
Cztery osoby zatrzymali wczoraj późnym wieczorem jasielscy policjanci. Dwie z nich - 33-letni Andrzej F. i 23-letnia Beata W. o godzinie 21. wtargnęły do jednego z mieszkań w bloku przy ul. Kraszewskiego w Jaśle. Napastnicy wyłamali drzwi i bez dania racji zaatakowali przebywającego wewnątrz mężczyznę. Andrzej F. uderzył go pięścią w twarz, a Beata W. ugodziła go nożem w ramię. Sprawcy splądrowali mieszkanie, zabrali dwa zegarki i okulary przeciwsłoneczne. Potem, grożąc pobiciem, zmusili właściciela mieszkania, by wyszedł z nimi do lokalu, którego jest właścicielem i dał im alkohol. Na klatce schodowej sprawcy zostali zatrzymani przez policjantów. Policjanci nie znaleźli się tam przypadkiem - kiedy napastnicy plądrowali mieszkanie, zadzwonił w nim telefon. Słuchawkę podniosła Beata W., a dzwoniła żona właściciela mieszkania. Zorientowała się po odgłosach, że dzieje się coś nienaturalnego i powiadomiła policję. Policjanci zatrzymali też dwóch innych mężczyzn, mieszkańców Jasła w wieku 19 i 20 lat, którzy mogą mieć związek z tym napadem. Wszyscy zatrzymani byli nietrzeźwi, trafili do policyjnych aresztów.