Czynna napaść na policjantów i funkcjonariuszy dębickiej Straży Miejskiej, a także znęcanie się nad zwierzętami - takie zarzuty obciążają 54-letniego Mieczysława O. z Sędziszowa Małopolskiego. Wczoraj przed południem Mieczysław O. zjawił się w...
Czynna napaść na policjantów i funkcjonariuszy dębickiej Straży Miejskiej, a także znęcanie się nad zwierzętami - takie zarzuty obciążają 54-letniego Mieczysława O. z Sędziszowa Małopolskiego. Wczoraj przed południem Mieczysław O. zjawił się w Dębicy na ul. Kraszewskiego, by sprzedać szczenięta. Mężczyzna ten zajmuje się handlem psami. Około godziny 10. dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Dębicy przyjął prośbę o interwencję wobec handlarza. Zgłoszenie pochodziło od działacza Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, który twierdził, że zwierzęta należy handlarzowi odebrać. Psy miały być źle przez niego traktowane. Policjanci i strażnicy miejscy udzielili asysty pracownikowi TOnZ. Podczas tej interwencji Mieczysław O. nie podporządkował się wezwaniom policjantów, stawiał czynny opór, wyrywał się, odpychał ich i strażników. Został obezwładniony i zatrzymany. Psy trafiły do przytuliska dla zwierząt.