Wczoraj wieczorem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli odebrał telefon z informacją, że rowerzysta jadący chodnikiem wzdłuż ul. Energetyków w pewnym momencie zachwiał się i zjechał do rowu. Dyżurny wysłał tam patrol. Okazało się, że w...
Wczoraj wieczorem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli odebrał telefon z informacją, że rowerzysta jadący chodnikiem wzdłuż ul. Energetyków w pewnym momencie zachwiał się i zjechał do rowu. Dyżurny wysłał tam patrol. Okazało się, że w rowie obok rowera leży 38-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Przyczyną jego upadku nie był stan zdrowia, ale stan nietrzeźwości - 2,77 promila. Okazało się też, że Artur M. jest recydwistą - sąd skazał go już za prowadzenie pojazdów po pijanemu. Złamał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, co jest przestępstwem w myśl kodeksu karnego.Tylko minionej doby i ostatniej nocy podkarpaccy policjanci zatrzymali 21 nietrzeźwych rowerzystów. Rekordzistami tego okresu byli Tadeusz S., mieszkaniec powiatu przeworskiego, zatrzymany w Urzejowicach (3,14 promila) i Kazimierz G., mieszkaniec powiatu leżajskiego (3,34 promila), zatrzymany w Nowej Sarzynie.