Po pięciu godzinach zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań policja odnalazła zaginioną kobietę. W głębokim wąwozie leśnym koło Kielnarowej w pow. rzeszowskim ratownicy dostrzegli leżącą staruszkę. Kobieta dwa dni temu wyszła z domu i nie powróciła...
Po pięciu godzinach zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań policja odnalazła zaginioną kobietę. W głębokim wąwozie leśnym koło Kielnarowej w pow. rzeszowskim ratownicy dostrzegli leżącą staruszkę. Kobieta dwa dni temu wyszła z domu i nie powróciła do rodziny. Dziś od rana rozpoczęły się działania penetracyjne kompleksu leśnego, gdzie zaginioną widziano po raz ostatni. 79-letnia kobieta, cierpiąca na zaniki pamięci, we wtorek poszła polną drogą w kierunku lasu. Do poszukiwań zmobilizowano 65. policjantów, funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji w Rzeszowie i Komendy Miejskiej. Użyto policyjnego psa tropiącego. Z pomocą pospieszyli także ratownicy STORAT-u z psem wyszkolonym do poszukiwań zaginionych ludzi. W działaniach brał udział również policyjny śmigłowiec z KWP. Kilkanaście minut po godzinie 14. idący w tylarierze policjanci weszli do głębokiego wąwozu w lesie i dostrzegli leżącą staruszkę. Była mocno wyczerpana, ale żyje. Karetka pogotowia zabrała kobietę do szpitala, gdzie pod opieką lekarzy będzie odzyskiwać siły. Foto: Krzysztof Łokaj