Wczoraj wieczorem (była godzina 23.) mieszkaniec Ropczyc zauważył, że ktoś otwiera stojącego na przyblokowym parkingu jego Fiata Seicento. Właściciel auta wybiegł na zewnątrz i spłoszył złodzieja, zadzwonił też pod numer 997. Po chwili na ul....
Wczoraj wieczorem (była godzina 23.) mieszkaniec Ropczyc zauważył, że ktoś otwiera stojącego na przyblokowym parkingu jego Fiata Seicento. Właściciel auta wybiegł na zewnątrz i spłoszył złodzieja, zadzwonił też pod numer 997. Po chwili na ul. Konarskiego zjawili się policjanci. Spenetrowali pobliskie zakamarki i zatrzymali 31-letniego mieszkańca powiatu mieleckiego, który miał przy sobie radioodtwarzacz samochodowy i głośniki. Okazało się, że zanim włamał się do Fiata Seicento, okradł też stojącego na tym samym parkingu Fiata 126p. Sprawca trafił do Izby Wytrzeźwień w Rzeszowie, bo był pijany. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Ropczycach.