Wczoraj po południu w płomieniach ognia zginął 72-letni mężczyzna. Cały dramat rozegrał się na drodze pomiędzy miejscowościami Maziarnia i Jarocin, w powiecie niżańskim. Starszy człowiek jechał zaprzęgiem konnym, na którym przewoził...
Wczoraj po południu w płomieniach ognia zginął 72-letni mężczyzna. Cały dramat rozegrał się na drodze pomiędzy miejscowościami Maziarnia i Jarocin, w powiecie niżańskim. Starszy człowiek jechał zaprzęgiem konnym, na którym przewoził słomę. Najprawdopodobniej w pewnym momencie zaprószył ogień, który bardzo szybko strawił słomę. Pomimo natychmiastowej pomocy osób, którzy pracowali w polu nie zdołano go uratować.