Przestępczość, z którą od lat zmaga się policja w ośrodkach wielkomiejskich, dotarła niestety na Podkarpacie. Po raz kolejny w ostatnich dniach doszło do zuchwałych kradzieży w samochodach stojących na czerwonym świetle. Złodziejom sprzyja duży ruch...
Przestępczość, z którą od lat zmaga się policja w ośrodkach wielkomiejskich, dotarła niestety na Podkarpacie. Po raz kolejny w ostatnich dniach doszło do zuchwałych kradzieży w samochodach stojących na czerwonym świetle. Złodziejom sprzyja duży ruch uliczny. Sprawcy wykorzystując zaskoczenie włamują się do auta i błyskawicznie zabierają torebkę. Dwa kolejne przypadki odnotowano w piątek na ulicach Rzeszowa:
około godz. 12. na skrzyżowaniu ulic Powstańców Warszawy i Podwisłocze młody człowiek podszedł nieoczekiwanie do stojącego na światłach Mercedesa E 210 i wybił boczną szybę. Złodziej chwycił leżącą na siedzeniu damską torebkę i zgubił się w tłumie przechodniów
podobna sytuacja miała miejsce około godz. 12,40 na skrzyżowaniu ulic Witosa i Wyspiańskiego. Do Hondy Civic stojącej na środkowym pasie ruchu podszedł młody mężczyzna w kapturze i wybił szybę. Z siedzenia obok kierującej samochodem kobiety zabrał torebkę i bez pośpiechu, nie wzbudzając uwagi przechodniów, odszedł pomiędzy pobliskie bloki
Pamiętajmy o ostrożności:- zamykajmy drzwi podczas jazdy ulicami miasta,- nie woźmy na bocznych siedzeniach naszych samochodów torebek czy portfeli, które zachęcają złodziei,- nie pozostawajmy bierni w obliczu cudzego nieszczęścia, dzwońmy bezzwłocznie na policję i starajmy się zapamiętać jak najwięcej szczegółów, które pozwolą policji na skuteczne działanie....kliknij