Dziś w nocy zmarła 16-letnia Marta z Rzeszowa, potrącona przez małego fiata na polu namiotowym w Kamionce w pow. ropczycko-sędziszowskim. Wypadek zdarzył się wczoraj o godz. 18,50. Za kierownicą malucha siedział 18-letni Konrad B. z Rzeszowa. Ze...
Dziś w nocy zmarła 16-letnia Marta z Rzeszowa, potrącona przez małego fiata na polu namiotowym w Kamionce w pow. ropczycko-sędziszowskim. Wypadek zdarzył się wczoraj o godz. 18,50. Za kierownicą malucha siedział 18-letni Konrad B. z Rzeszowa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca jeździł z dużą prędkością po polu namiotowym i potrącił przebywajacą tam dziewczynę. Sprawca uciekł z miejsca wypadku. Zatrzymany został przez policję o godz. 22,40. Był w stanie upojenia alkoholowego, badanie wskazało na blisko 2 promille alkoholu w organizmie. Po ucieczce z miejsca wypadku ukrył samochód w lesie k. Pustkowa w pow. dębickim. Ciężko ranną dziewczynę przewieziono do szpitala w Rzeszowie, jednak pomimo wysiłków lekarzy nie zdołano uratować jej życia. Sprawca tragedii przebywa w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratora. Dochodzenie prowadzi KPP w Ropczycach.