Pięć minut po północy kierowca ciągnika siodłowego z naczepą uszkodził wiadukt kolejowy nad ul. Sandomierską w Dębicy. 44-letni mieszkaniec województwa lubelskiego zignorował znak zakazujący wjazdu pojazdom, których wysokość przekracza 2,7 m i...
Pięć minut po północy kierowca ciągnika siodłowego z naczepą uszkodził wiadukt kolejowy nad ul. Sandomierską w Dębicy. 44-letni mieszkaniec województwa lubelskiego zignorował znak zakazujący wjazdu pojazdom, których wysokość przekracza 2,7 m i próbował przejechać pod wiaduktem. Kabina zmieściła się, natomiast naczepa uderzyła w wiadukt. Samochód utknął pod mostem. Przejazd drogą był zablokowany do godziny 6 rano. By wyciągnąć pojazd, trzeba było sprowadzić dźwig. Tor kolejowy został uszkodzony, jednak nie trzeba było wstrzymywać ruchu pociągów.