Dwie osoby ranne - to bilans sąsiedzkiej awantury, jaka wybuchła w środę tuż przed północą w Izdebkach w powiecie brzozowskim. 54-letni mieszkaniec Izdebek uznał, że jego sąsiedzi winni są temu, że woda zalała mu piwnicę. Po pijanemu postanowił...
Dwie osoby ranne - to bilans sąsiedzkiej awantury, jaka wybuchła w środę tuż przed północą w Izdebkach w powiecie brzozowskim. 54-letni mieszkaniec Izdebek uznał, że jego sąsiedzi winni są temu, że woda zalała mu piwnicę. Po pijanemu postanowił poszukać sprawiedliwości. Uzbrojony w siekierę i łopatę odwiedził sąsiadów. Doszło do awantury, która przerodziła się w bijatykę, podczas której napastnik uderzył swego sąsiada siekierą w plecy, a jego żonę łopatą w ręce. Oboje napadnięci zostali ranni, przebywają w szpitalu. Sprawca był nietrzeźwy.