Komendant Powiatowy Policji w Jaśle uhonoruje człowieka, który wczoraj wieczorem swoim samochodem ruszył w pościg za pijanym kierowcą, sprawcą wypadku drogowego. Zdarzenie rozegrało się o godzinie 18.40 na ul. Bieszczadzkiej. Kierowca Renaulta...
Komendant Powiatowy Policji w Jaśle uhonoruje człowieka, który wczoraj wieczorem swoim samochodem ruszył w pościg za pijanym kierowcą, sprawcą wypadku drogowego. Zdarzenie rozegrało się o godzinie 18.40 na ul. Bieszczadzkiej. Kierowca Renaulta Megane, 54-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego potrącił jadącego prawidłowo rowerzystę, 39-letniego mieszkańca Jasła. Kierujący Renaultem nie zatrzymał się. W pościg ruszył świadek wypadku. Fiatem Uno dogonił sprawcę, zatrzymał go i przekazał policjantom. O wielkim szczęściu mogą mówić uczestnicy wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj o godzinie 19.10 w Brzusce w powiecie przemyskim. Podczas wymijania na powiatowej drodze zderzyły się dwa samochody: terenowy Nissan Terrano z osobowym Fordem Escortem. Ford zjechał z drogi i przewrócił się na dach. Okazało się, że jego kierowca, 32-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego, był pod działaniem alkoholu. Alkomat wskazał u niego 0,4 promila alkoholu. Nie bacząc na stan, w jakim się znajduje, wiózł swoją żonę i czworo dzieci (w wieku od 2 do 8 lat). Wszyscy podrózujący Fordem zostali ranni i trafili do szpitala, na szczęście obrażenia okazały się niegroźne. Nissanem kierował 61-letni mieszkaniec Leska.