Wczoraj około godziny 20 w jednej z miejscowości pod Leskiem miała miejsce kradzież drewna. Na plac, na którym składowane były ścięte pnie, podejchała ciężarówka. Złodzieje błyskawicznie załadowali ją klocami jodły i odjechali. Zaraz po przyjęciu...
Wczoraj około godziny 20 w jednej z miejscowości pod Leskiem miała miejsce kradzież drewna. Na plac, na którym składowane były ścięte pnie, podejchała ciężarówka. Złodzieje błyskawicznie załadowali ją klocami jodły i odjechali. Zaraz po przyjęciu informacji o kradzieży dyżurny leskiej policji powiadomił sąsiednie jednostki o ucieczce ciężarowego Mana. Jasielscy policjanci ustawili blokadę na skrzyżowaniu dróg Lwowskiej i 17 stycznia. Tuż przed północą dostrzegli nadjeżdżającą od strony Krosna poszukiwaną ciężarówkę. Kierowca Mana nie miał asygnat na drewno, które przewoził. Samochód został zabezpieczony, ładunek także (kloce jodłowe wartości około 8 tysięcy złotych). Manem podróżowali mieszkańcy powiatu myślenickiego.