Aktualności

Gazem w koleżanki

Data publikacji 08.10.2004

Z objawami zatrucia przewieziono do szpitala wojewódzkiego w Rzeszowie pięć dziewczynek, które znalazły się w pobliżu kolegi rozpylającego gaz z pojemnika. Zdarzenie miało miejsce w szkole podstawowej w Kozodrzy k. Ropczyc. Około godz. 9,40 podczas...

Z objawami zatrucia przewieziono do szpitala wojewódzkiego w Rzeszowie pięć dziewczynek, które znalazły się w pobliżu kolegi rozpylającego gaz z pojemnika. Zdarzenie miało miejsce w szkole podstawowej w Kozodrzy k. Ropczyc. Około godz. 9,40 podczas przerwy lekcyjnej 10-letni chłopiec z IV klasy wyciągnął pojemnik z gazem i rozpylił w klasie. U pięciu jego koleżanek wystąpiły objawy zatrucia i łzawienie oczu. Wezwane przez dyrekcję pogotowie przewiozło dzieci do okulisty w Ropczycach, skąd po udzieleniu pierwszej pomocy dziewczynki zabrano na toksykologię do szpitala wojewódzkiego w Rzeszowie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że chłopiec przyniósł pojemnik z gazem z domu. Zabrał go z szuflady ojca, który pracuje za granicą. Matka dziecka twierdzi, że mąż przywiózł pojemnik z Niemiec. Policja przeprowadziła z rodzicem rozmowę o charakterze profilaktycznym. Gaz zabezpieczony został przez policję na potrzeby służby zdrowia do szczegółowej diagnozy medycznej.
Powrót na górę strony