W Rzeszowie kilka minut po północy kierowca Opla Vectry wjechał w słup sygnalizacji świetlnej. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Dąbrowskiego z ulicą Batalionów Chłopskich. Mężczyzna miał w sobie ponad 2 promile alkoholu w...
W Rzeszowie kilka minut po północy kierowca Opla Vectry wjechał w słup sygnalizacji świetlnej. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Dąbrowskiego z ulicą Batalionów Chłopskich. Mężczyzna miał w sobie ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Z obrażeniami trafił do szpitala. Po godzinie 3. rano, 25-letni kierowca Opla stracił panowanie nad samochodem i na łuku drogi wjechał do rowu. Wypadek wydarzył się w Kamienicy Dolnej, gmina Brzostek. Badanie wykazało blisko 3 promile alkoholu. Kierowca Skody, który jechał za Oplem również stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w stojącego w rowie Opla. W wyniku wypadku obrażeń ciała doznali trzej pasażerowie pojazdów. Mężczyźni w wieku 22 i 25 lat przebywają w szpitalu.