Pełne ręce roboty mieli jarosławscy policjanci, gdy zatrzymali do kontroli Żuka. Zdarzenie miało miejsce po godzinie 4. rano w Muninie, koło Jarosławia. 49-letni kierowca Żuka i jego młodsza pasażerka przewozili w samochodzie...
Pełne ręce roboty mieli jarosławscy policjanci, gdy zatrzymali do kontroli Żuka. Zdarzenie miało miejsce po godzinie 4. rano w Muninie, koło Jarosławia. 49-letni kierowca Żuka i jego młodsza pasażerka przewozili w samochodzie parapety, panele ścienne oraz ramy okien. W trakcie kontroli okazało się, że wszystko jest skradzione. Złodzieje zostali zatrzymani. W ręce policji wpadł też 24-letni pracownik firmy, który z podobnymi skradzionymi rzeczami zamierzał odjechać spod budynku zkładu. Właściciel określił straty na blisko 5 tysięcy złotych. Postępowanie w tej sprawie trwa.