Pięć osób zginęło, czterdzieści trzy zostały ranne w 38 wypadkach, do jakich doszło na drogach Podkarpacia od Święta Niepodległości do poniedziałku rano. Policja apeluje do wszystkich, którzy wybierają się w drogę, o zachowanie maksimum...
Pięć osób zginęło, czterdzieści trzy zostały ranne w 38 wypadkach, do jakich doszło na drogach Podkarpacia od Święta Niepodległości do poniedziałku rano. Policja apeluje do wszystkich, którzy wybierają się w drogę, o zachowanie maksimum ostrożności. Jesienno-zimowa aura nie sprzyja kierowcom, opady i mgły ograniczają widoczność, a spadki temperatury sprawiają, że mokre nawierzchnie dróg stają się bardzo śliskie!
W czwartek o godzinie 19.10 na drodze krajowej nr 880 między miejscowościami Mokre i Roźwienica w powiecie jarosławskim kierowca Volkswagena Golfa, 21-letni mężczyzna, potrącił 51-letniego mieszkańca powiatu jarosławskiego. Pieszy wtargnął niespodziewanie na jezdnię. Zginął na miejscu. Jego tożsamość udało się ustalić dopiero w sobotę.
W piątek o godzinie 16.50 na ul. Grunwaldzkiej w Ropczycach kierowca autobusu marki "Autosan" należącego do PKS w Sędziszowie Małopolskim, na oznakowanym przejściu potrącił 76-letnią mieszkankę Ropczyc. Kobieta zmarła w szpitalu w Rzeszowie. Autobusem kierował 57-letni mieszkaniec powiatu ropczycko-sędziszowskiego.
Do kolejnej tragedii doszło w piątek około godziny 21 na ul. Akacjowej w Sokołowie Małopolskim. Kierowca Hyundaia, 26-letni mieszkaniec Sokołowa, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Samochód uderzył w zaparkowanego poza drogą Poloneza, w którym było troje młodych mieszkańców powiatu łańcuckiego. Pasażer Poloneza, 19-letni mężczyzna, zginął na miejscu. Kierowca tego samochodu i druga pasażerka z obrażeniami trafili do szpitala.
W sobotę rano na międzynarodowej drodze E-40 w Kraczkowej koło Łańcuta kierowca Fiata Ducato, 56-letni mieszkaniec Rzeszowa, z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka ciągnikiem siodłowym. Kierowca Fiata zginął na miejscu. Ranny został kierowca ciężarówki, 21-letni mieszkaniec Dąbrowy Tarnowskiej.
W niedzielę o godzinie 21.10 w Kalnikowie w powiecie przemyskim kierująca Volkswagenem Golfem 20-letnia kobieta najechała na leżącego na jezdni 29-letniego mieszkańca powiatu przemyskiego. Pieszy zmarł w karetce na skutek rozległych obrażeń głowy.
Na zdjęciach wypadek w Kraczkowej.
