47-letni mieszkaniec Stalowej Woli zmarł w szpitalu, do którego został przewieziony po tym, jak wyskoczył z okna własnego mieszkania przy ul. Żwirki i Wigury. Do tragedii doszło dziś tuż przed godziną 8 rano. Wstępne ustalenia wskazują, że nie było...
47-letni mieszkaniec Stalowej Woli zmarł w szpitalu, do którego został przewieziony po tym, jak wyskoczył z okna własnego mieszkania przy ul. Żwirki i Wigury. Do tragedii doszło dziś tuż przed godziną 8 rano. Wstępne ustalenia wskazują, że nie było to zabójstwo.