Policja przyjmuje coraz cześciej zgłoszenia o kradzieżach w otwartych mieszkaniach, w których w dodatku przebywają mieszkańcy. Tak było wczoraj w Dębicy. Przed południem do niezamkniętego mieszkania w bloku przy ul. Rzeszowskiej wszedł złodziej i...
Policja przyjmuje coraz cześciej zgłoszenia o kradzieżach w otwartych mieszkaniach, w których w dodatku przebywają mieszkańcy. Tak było wczoraj w Dębicy. Przed południem do niezamkniętego mieszkania w bloku przy ul. Rzeszowskiej wszedł złodziej i zabrał stamtąd pieniądze, zegarek i złotą biżuterię. Domownicy byli wówczas w mieszkaniu, oglądali telewizję. Straty sięgają 2,5 tysiąca złotych. Tym nieprzyjemnym kradzieżom łatwo możemy zapobiec - wystarczy zawsze pamiętać, by zamknąć drzwi na klucz, obojętnie, czy wychodzimy, czy wchodzimy do mieszkania. Dotyczy to lokatorów mieszkań przede wszystkim (złodziej "przeczesuje" klatkę schodową, naciska klamki wszystkich drzwi, w razie wpadki przeprasza mówiąc, że pomylił adres), ale także domów - takie kradzieże również się zdarzają!