W niedzielę około godziny 6 rano mieszkanka Wólki Krowickiej w powiecie lubaczowskim znalazła zwłoki swego 35-letniego syna. Ciało leżało w rowie przy drodze prowadzącej do ich zagrody. Śmierć była najprawdopodobniej skutkiem wyziębienia.Kolejną...
W niedzielę około godziny 6 rano mieszkanka Wólki Krowickiej w powiecie lubaczowskim znalazła zwłoki swego 35-letniego syna. Ciało leżało w rowie przy drodze prowadzącej do ich zagrody. Śmierć była najprawdopodobniej skutkiem wyziębienia.Kolejną ofiarą chłodów na Podkarpaciu był 50-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego. Jego ciało znaleziono wczoraj wczesnym popołudniem na brzegu rzeki Jasiołka w Trzcianie koło Dukli. Zmarły był widziany po raz ostatni 16 grudnia. Zamarznięcia na Podkarpaciu - kliknij