Aktualności

Brutus miał nosa

Data publikacji 21.01.2005

Kilka kilometrów prowadził swego przewodnika policyjny pies tropiący - wabiący się Brutus, który dzisiejszej nocy wytropił uciekającego przestępcę. Brutus szedł za mężczyzną, który zauważony przez myśliwych porzucił karabin i uciekł przez las.O...

Kilka kilometrów prowadził swego przewodnika policyjny pies tropiący - wabiący się Brutus, który dzisiejszej nocy wytropił uciekającego przestępcę. Brutus szedł za mężczyzną, który zauważony przez myśliwych porzucił karabin i uciekł przez las.O godz. 21,30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Leżajsku zawiadomiony został przez myśliwych, że w rejonie Woli Zarczyckiej dostrzegli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Uciekający mężczyzna porzucił karabin. Po chwili na miejscu pojawił się policyjny patrol z psem tropiącym. Pomimo śnieżycy Brutus miał prawdziwie policyjnego nosa. Zaprowadził do zabudowań, w których przebywał poszukiwany. Policjanci zatrzymali 18-letniego Pawła. Mężczyzna przyznał się do nielegalnego posiadania broni, którą tego wieczora zamierzał wypróbować. Zauważony przez myślwych porzucił karabin. W miejscu zamieszkania młodego człowieka znaleziono jeszcze elementy składowe broni. Za nielegalne posiadanie broni grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony