Policjanci Sekcji Wywiadowczo-Interwencyjnej Komendy Miejskiej w Rzeszowie, którzy minionej nocy patrolowali miasto, około godziny 2.40 zauważyli na ul. Dąbrowskiego dwóch młodych mężczyzn wyraźnie zaskoczonych widokiem radiowozu. Młodzi ludzie...
Policjanci Sekcji Wywiadowczo-Interwencyjnej Komendy Miejskiej w Rzeszowie, którzy minionej nocy patrolowali miasto, około godziny 2.40 zauważyli na ul. Dąbrowskiego dwóch młodych mężczyzn wyraźnie zaskoczonych widokiem radiowozu. Młodzi ludzie rzucili się do ucieczki. Policjanci dogonili ich szybko. Okazało się, że mieli powody, by uciekać. Nieco wcześniej obaj włamali się do cukierni Kalinka, która mieści się przy ul. Dąbrowskiego. Zatrzymani mieszkańcy Niechobrza przyznali, że włamali się, bo byli głodni. Po koncercie, który odbywał się w klubie studenckim, nie zddążyli na autobus. Byli głodni i przyszło im do głowy, że mogą zjeść ciastka z cukierni obok przystanku. A że cukiernia była zamknięta, włamali się do niej. Obaj byli nietrzeźwi. Zostali zatrzymani, Dominik ma 18 lat, Grzegorz - 17.