Niecałej godziny potrzebowali tarnobrzescy policjanci, by zatrzymać złodziejki, które wczoraj przed południem okradły dwa sklepy odzieżowe przy ul. Sienkiewicza w Tarnobrzegu. Młode kobiety, udając klientki, zabrały ze sklepów w sumie 14 par...
Niecałej godziny potrzebowali tarnobrzescy policjanci, by zatrzymać złodziejki, które wczoraj przed południem okradły dwa sklepy odzieżowe przy ul. Sienkiewicza w Tarnobrzegu. Młode kobiety, udając klientki, zabrały ze sklepów w sumie 14 par dżinsów. Zaraz po zawiadomieniu dwa policyjne patrole zatrzymały sprawczynie. Na stacji paliw przy ul. Sikorskiego wpadły trzy młode złodziejki, na Kościuszki natomiast uwagę policjantów zwróciła kobieta z dużą torbą. Okazało się, że niesie w niej skradzione spodnie. Kilka metrów dalej stał Polonez z krakowską rejestracją. Siedział w nim mężczyzna, który przywiózł złodziejki do miasta. Policjanci zatrzymali cztery kobiety (siostry 20-letnią Katarzynę i 16-letnią Małgorzatę, 24-letnią Sylwię i 18-letnią Annę) i 32-letniego mężczyznę. Wszyscy zatrzymani mieszkają w Nowym Sączu. Byli już notowani przez policję jako sprawcy kradzieży. Skardzione spodnie wróciły do sklepów.