Ta akcja trwała zaledwie kilka godzin i zakończyła się pełnym powodzeniem. Dziś rano patrol Straży Granicznej zauważył w okolicach Wojtkowej w powiecie bieszczadzkim ciemnogranatowe Audi A6 z ukraińską rejestracją. Tył samochodu wręcz tarł o asfalt....
Ta akcja trwała zaledwie kilka godzin i zakończyła się pełnym powodzeniem. Dziś rano patrol Straży Granicznej zauważył w okolicach Wojtkowej w powiecie bieszczadzkim ciemnogranatowe Audi A6 z ukraińską rejestracją. Tył samochodu wręcz tarł o asfalt. Pogranicznicy nie mieli możliwości zatrzymania Audi, dlatego przekazali tę informację oficerowi operacyjnemu Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Zaraz potem komunikat o poszukiwanym Audi dotarł do wszystkich policyjnych patroli. Kilkadziesiąt minut później załoga radiowozu ruchu drogowego z tarnobrzeskiej Komendy Miejskiej dostrzegła poszukiwane auto. Samochód przejeżdżał przez Nową Dębę. Policjanci zatrzymali kierowcę i z zachowaniem wyjątkowej ostrożności nakazali opuścić wnętrze sześciu mężcyznom i kobiecie. Kolejnych trzech pasażerów podróżowało w bagażniku Audi. Samochodem kierował 22-letni Ukrainiec, mieszkaniec Lwowa. Jego pasażerowie to Azjaci, prawdopodobnie nielegalnie przekroczyli granicę Polski. Wyjaśnia to Straż Graniczna, która przejęła zatrzymanych.
Na zdjęciach zatrzymane Audi i Azjaci, którzy byli nim przewożeni.Foto: KMP Tarnobrzeg
