Wczoraj po południu policjanci Sekcji Kryminalnej Komendy Miejskiej w Przemyślu sfinalizowali działania operacyjne prowadzone wokół 26-letniego Krzysztofa. Policjanci interesowali się jego osobą, bo podejrzewali, że jest zaangażowany w narkotykowy...
Wczoraj po południu policjanci Sekcji Kryminalnej Komendy Miejskiej w Przemyślu sfinalizowali działania operacyjne prowadzone wokół 26-letniego Krzysztofa. Policjanci interesowali się jego osobą, bo podejrzewali, że jest zaangażowany w narkotykowy porceder.Informacje potwierdziły się w stu procentach - policjanci znaleźli u 26-letniego przemyślanina niewielką ilość suszu marihuany, znaleźli też 12 sadzonek konopi indyjskich. Krzysztof uprawiał je wespół ze znajomym, 21-letnim Przemysławem z Przemyśla. Nie była to pierwsza ich uprawa - "produkcją" narkotyku zajmowali się co najmniej od wiosny 2003 roku.Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, grozi im za to kara nawet dwóch lat pozbawienia wolności. Policja sprawdza, czy uprawiali konopie tylko na własny użytek, cz też trudnili się tym zarobkowo.