Aktualności

Dramaty za sprawą pijanych kierowców

Data publikacji 05.06.2005

Informacje o wypadkach powodowanych przez pijanych kierowców nie są ostatnio niczym szczególnym, są niestety smutnym elementem codzienności. Zapominamy, że każdy taki wypadek to gorycz, łzy i refleksja poniewczasie: mogło do tego wypadku nie dojść,...

Informacje o wypadkach powodowanych przez pijanych kierowców nie są ostatnio niczym szczególnym, są niestety smutnym elementem codzienności. Zapominamy, że każdy taki wypadek to gorycz, łzy i refleksja poniewczasie: mogło do tego wypadku nie dojść, gdyby nie alkohol... Piątek, godzina 11, Albigowa koło Łańcuta: kierowca poloneza, mieszkaniec powiatu łańcuckiego, na łuku drogi doprowadza do przewrócenia pojazdu. Ranny jest jeden z pasażerów, ma obrażenia twarzoczaszki. Kierowca i drugi pasażer uciekają. Dwie godziny później sprawca wypadku zgłasza się na policję. Ma ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Sobota, pół godziny po północy, Drohojów koło Przemyśla: pijany 24-latek (3,5 promila alkoholu), kierowca opla calibry na prostym odcinku drogi wpada w poślizg, wjeżdża do rowu i uderza w drzewo. On i pasażer doznają licznych obrażeń, trafiają do szpitala. Nie byłoby tych wypadków, gdyby nie alkohol...        
Powrót na górę strony