Te dramatyczne wydarzenia tylko szczęśliwym zbiegiem okoliczności nie zakończyły się tragicznie. Wczoraj na stadionie sportowym w Zmiennicy koło Brzozowa odbywały się zawody strażackie, obserwowane przez licznie zgromadzoną publiczność. Dochodziła...
Te dramatyczne wydarzenia tylko szczęśliwym zbiegiem okoliczności nie zakończyły się tragicznie. Wczoraj na stadionie sportowym w Zmiennicy koło Brzozowa odbywały się zawody strażackie, obserwowane przez licznie zgromadzoną publiczność. Dochodziła godzina 16, kiedy widzowie z przerażeniem dostrzegli dziwnie poruszającego się Fiata Uno. Jego kierowca zupełnie na nic nie zważał na, jechał bardzo szybko po stadionie i w pewnej chwili wjechał w grupkę ludzi.Fiat potrącił dwie młode osoby, 16-letnią Elżbietę i 18-letniego Arkadiusza. Oboje doznali lekkich obrażeń.Kierujący Fiatem pospiesznie odjechał ze stadionu. Chwilę później zozstał zatrzymany przez policjantów. 19-letni Krzysztof W., mieszkaniec Brzozwa, miał 1,68 promila alkoholu w organizmie. Trafił do aresztu.Dziś, kiedy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty kierowania samochodem po pijanemu i znacznie cięższy gatunkowo - narażania ludzi na niebezpieczeństwo utraty życia.