Był wtorek, godzina 19.40, ul. Ofiar Katynia w Stalowej Woli. 32-letnia kobieta idąc rozmawiała przez komórkę. W pewnej chwili poczuła odór alkoholu, zauważyła mężczyznę, który wulgarnie zażądał od niej telefonu. Nie zdążyła zareagować, kiedy intruz...
Był wtorek, godzina 19.40, ul. Ofiar Katynia w Stalowej Woli. 32-letnia kobieta idąc rozmawiała przez komórkę. W pewnej chwili poczuła odór alkoholu, zauważyła mężczyznę, który wulgarnie zażądał od niej telefonu. Nie zdążyła zareagować, kiedy intruz wykręcił jej rękę i zabrał aparat. Momentalnie uciekł. Kobieta zadzwoniła pod numer 997. Chwilę później patrol policji zatrzymał na ul. Metalowców mężczyznę, który pasował do rysopisu podanego przez pokrzywdzoną. 41-letni Zbigniew Z. ze Stalowej Woli miał z sobą skardzioną komórkę. Był mocno nietrzeźwy, w tej chwili wraca mu świadomość w policyjnym areszcie.