Tragiczny był wczorajszy wieczór na podkarpackich, śliskich i zaśnieżonych drogach. Trzy osoby zginęły w wypadkach: O 16.40 w Zaklikowie w powiecie stalowowolskim zginął 36-letni rowerzysta. Mężczyznę, prawdopodobnie potrąconego wcześniej przez inny...
Tragiczny był wczorajszy wieczór na podkarpackich, śliskich i zaśnieżonych drogach. Trzy osoby zginęły w wypadkach:
O 16.40 w Zaklikowie w powiecie stalowowolskim zginął 36-letni rowerzysta. Mężczyznę, prawdopodobnie potrąconego wcześniej przez inny samochód, przejechał opel astra, którym kierował 24-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli wyjaśnia przebieg tego wypadku.
O godzinie 19.45 na krajowej "dziewiątce" w Baryczce w powiecie strzyżowskim zginął pieszy, 41-letni mieszkaniec tej wioski. Wstępne ustalenia wskazują, że potrąciła go biała furgonetka jadąca w kierunku Rzeszowa. Kierowca tego samochodu nie zatrzymał się. Pieszy został potem przejechany przez dwa samochody - forda mondeo i fiata punto. Fordem kierował 34-letni mężczyzna, fiatem - 30-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego.
O 22.30 na drodze krajowej nr 4 w Machowej w powiecie dębickim kierowca volkswagena passata, 25-letni mieszkaniec Dębicy na łuku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w naczepę jadącego z przeciwka tira. Passata został odrzucony, po czym bezwładnie wjechał w jadący za tirem samochód marki Renault Kangoo, kierowany przez 32-letniego mieszkańca województwa małopolskiego. W wypadku śmierć poniosła 26-letnia pasażerka passata, a jego kierowca i kierowca renaulta trafili do szpitala.