Czteroosobowa rodzina zatruła się najprawdopodobniej spalinami z piecyka gazowego. 68-letni mężczyzna - ojciec rodziny, zmarł. Jego 68-letnia żona oraz dwaj synowie, mężczyźni w wieku 44 i 40-lat przewiezieni zostali na Oddział Toksykologii Szpitala...
Czteroosobowa rodzina zatruła się najprawdopodobniej spalinami z piecyka gazowego. 68-letni mężczyzna - ojciec rodziny, zmarł. Jego 68-letnia żona oraz dwaj synowie, mężczyźni w wieku 44 i 40-lat przewiezieni zostali na Oddział Toksykologii Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Dramat wydarzył się wczoraj około godz. 21. w mieszkaniu przy ul. Broniewskiego w Rzeszowie. Ratownicy karetek pogotowia, którzy przybyli na telefoniczne wezwanie młodszego z synów zastali nieżyjącego już mężczyznę. Pozostałe osoby przebywające w mieszkaniu znajdowały się w stanie poważnego zatrucia. Oględziny urządzeń gazowych i instalacji przeprowadzili specjaliści Zakładu Gazowniczego oraz Państwowej Straży Pożarnej. Wstępne ustalenia wskazują, że dramat spowodował niewłaściwie funkcjonujący piecyk gazowy podgrzewający wodę w kuchni. Przyczynę śmierci mężczyzny określą badania z zakresu medycyny sądowej. Dochodzenie prowadzi KMP w Rzeszowie.