Dwa miesiące na razie spędzi w odosobnieniu 25-letni mieszkaniec Łańcuta - tak zdecydował wczoraj Sąd Rejonowy w tym mieście. Ten czas wykorzystają policjanci, by zbadać zakres jego dewiacyjnych i zabronionych przez prawo zainteresowań. W ubiegłym...
Dwa miesiące na razie spędzi w odosobnieniu 25-letni mieszkaniec Łańcuta - tak zdecydował wczoraj Sąd Rejonowy w tym mieście. Ten czas wykorzystają policjanci, by zbadać zakres jego dewiacyjnych i zabronionych przez prawo zainteresowań. W ubiegłym tygodniu policjanci z Komendy Powiatowej w Łańcucie i Komendy Wojewódzkiej w Rzeszowie weszli do mieszkania 25-latka. Celem tej wizyty było potwierdzenie operacyjnych informacji o specyficznym "hobby" młodego mężczyzny - wedle wiedzy policjantów, człowiek ten miał mieć w mieszkaniu zdjęcia przedstawiające pornografię dziecięcą. Policjanci zastali go przy komputerze, kiedy weszli, przeglądał swe zbiory. Wcześniejsze ustalenia okazały się w stu procentach trafne. Funkcjonariusze zabezpieczyli 2 komputery, 3 twarde dyski, kartę pamięci i 101 płyt CD i DVD. Zawartość tych nośników zbadają biegli. Na tymczasowo aresztowanym mężczyźnie ciąży zarzut posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich, jednak nie jest to prawdopodobnie zarzut ostateczny. Policjanci sprawdzają kontakty aresztowanego. Chodzi o ustalenie źródeł pochodzenia zdjęć, a także czy zatrzymany kolekcjonował je tylko, czy też rozpowszechniał. Aresztowany jest kawalerem, pracował w jednej z firm w Łańcucie. Za przestępstwo, o które jest podejrzany, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.