Huk eksplozji wstrząsnął Paszczyną, wsią pod Dębicą, w miniony czwartek. Tutaj przeczytasz więcej o tym zdarzeniu. Sprawą zajęli się policjanci Sekcji Kryminalnej Komendy Powiatowej w Dębicy. Wczoraj wiedzieli już, że: 20-letni Witold, 17-letni...
Huk eksplozji wstrząsnął Paszczyną, wsią pod Dębicą, w miniony czwartek. Tutaj przeczytasz więcej o tym zdarzeniu. Sprawą zajęli się policjanci Sekcji Kryminalnej Komendy Powiatowej w Dębicy. Wczoraj wiedzieli już, że:
20-letni Witold,
17-letni Krzysztof,
21-letni Roderyk i
23-letni Wojciech (wszyscy mieszkają w okolicach Dębicy)
znaleźli w lesie we wsi Pustków Osiedle pocisk lotniczy. Było to we wtorek, 25 kwietnia. Dwa dni później zawieźli go wózkiem do Paszczyny, do starej przepompowni używanej w latach II wojny światowej przez wojska niemieckie. Opodal bunkra rozpalili ognisko i wrzucili do niego pocisk. Nastąpił wybuch. Policjanci zatrzymali wczoraj trzech z czwórki podejrzanych. Przeszukali ich mieszkania i domy, w jednym znaleźli 8 naboi. Poszukiwany jest czwarty ze sprawców. Za spowodowanie zagrożenia, jakie spowodować mogła eksplozja, grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.