Bilans niedzieli na podkarpackich drogach jest wyjątkowo tragiczny - w 9 wypadkach zginęły dwie osoby, a jedenaście zostało rannych. Policjanci zatrzymali 45 nietrzeźwych kierowców. O godzinie 4.15 w Gorzycach, na skrzyżowaniu ulic Sandomierskiej i...
Bilans niedzieli na podkarpackich drogach jest wyjątkowo tragiczny - w 9 wypadkach zginęły dwie osoby, a jedenaście zostało rannych. Policjanci zatrzymali 45 nietrzeźwych kierowców.
O godzinie 4.15 w Gorzycach, na skrzyżowaniu ulic Sandomierskiej i Kwiatowej kierowca mercedesa, 41-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego potrącił pieszego. Mężczyzna doznał ciężkich obrażeń, trafił do szpitala w Tarnobrzegu. Po południu zmarł nie odzyskawszy przytomności. Policja ustaliła jego tożsamość - tragicznie zmarły miał 18 lat, mieszkał w powiecie sandomierskim.
Drugi tragiczny wypadek miał miejsce w Morochowie koło Sanoka o godzinie 20.30. 22-letni kierowca opla kadetta, mieszkaniec Morochowa, na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem, zjechał z jezdni na stromy nasyp i uderzył w betonowy przepust. Opel koziołkował. Kierowca wypadł z samochodu. Upadł na tory kolejowe ułożone na nasypie. Zginął na miejscu.