Aktualności

W Polańczyku nie chcą takich turystów

Data publikacji 19.05.2006

I nie tylko w Polańczyku. Policjanci z Posterunku w Solinie i Komendy Powiatowej w Lesku, którzy zabezpieczają najbardziej atrakcyjną turystycznie część Podkarpacia (okolice Zalewu Solińskiego), skutecznie walczą z przestępcami. Ich profesjonalizm...

I nie tylko w Polańczyku. Policjanci z Posterunku w Solinie i Komendy Powiatowej w Lesku, którzy zabezpieczają najbardziej atrakcyjną turystycznie część Podkarpacia (okolice Zalewu Solińskiego), skutecznie walczą z przestępcami. Ich profesjonalizm sprawia, że jest to rejon bezpieczny, że można tu, nad "Bieszczadzkim Morzem" spokojnie wypoczywać. Wczoraj wieczorem "oczyścili" teren z czterech mieszkańców Rzeszowa, którzy okazali się złodziejami. Wieczorem załoga sklepu spożywczego w Polańczyku powiadomiła policję o kradzieży kilkudziesięciu piw i dezodorantów. Pracownicy przypuszczali, że złodziejami mogli być młodzi mężczyźni, którzy chwilę wcześniej wyszli ze sklepu. Policjanci ruszyli w teren i szybko zatrzymali 18-letniego Marcina, jego 22-letniego imiennika, 19-letniego Tomasza i 24-letniego Adriana. Mieli z sobą piwa i dezodoranty. Na puszkach naklejone były metki z logo sklepu, w którym puszki ukradli. Wszyscy czterej rzeszowanie byli nietrzeźwi, zostali zatrzymani.
Powrót na górę strony