Była niedziela, godzina 23.30. Do stacji kolejowej w Łańcucie zbliżał się szynobus. Na wysokości ul. Łąkowej w Łańcucie (vis a vis kompleksu miejskich basenów) prowadzący szynobus zauważył ciemną postać na torach. Momentalnie uruchomił hamulce i...
Była niedziela, godzina 23.30. Do stacji kolejowej w Łańcucie zbliżał się szynobus. Na wysokości ul. Łąkowej w Łańcucie (vis a vis kompleksu miejskich basenów) prowadzący szynobus zauważył ciemną postać na torach. Momentalnie uruchomił hamulce i nacisnął klakson. Szynobus mimo to uderzył w kobietę i mężczyznę, którzy siedzieli na torze.. Oboje zginęli na miejscu. Tragicznie zmarli to mieszkańcy Łańcuta (mężczyzna, 23 lata) i Rakszawy (kobieta, 27 lat). Byli krewnymi. Oboje osierocili po dwoje dzieci. Wstępne ustalenia wskazują, że tragicznie zmarli wracali z rodzinnego spotkania.