Nieszczęśliwy wypadek wydarzył się wczoraj o godzinie 19.20 w jednym z gospodarstw Przedborzu koło Kolbuszowej. Jego ofiara to 15-letni chłopiec. Ma złamaną nogę. 15-latek chciał dopompować powietrze do jednego z przednich kół ciągnika ursus C-330....
Nieszczęśliwy wypadek wydarzył się wczoraj o godzinie 19.20 w jednym z gospodarstw Przedborzu koło Kolbuszowej. Jego ofiara to 15-letni chłopiec. Ma złamaną nogę. 15-latek chciał dopompować powietrze do jednego z przednich kół ciągnika ursus C-330. Podłączył wężem zaworek ze sprężarką w ciągniku i stojąc obok traktora uruchomił silnik. Ciągnik ruszył, bo był włączony bieg. Tylne koło zmiażdżyło nogę chłopca. 15-latek trafił do szpitala. Policja przestrzega rodziców - nie dopuszczajmy, by dzieci obsługiwały maszyny, urządzenia elektryczne, by samodzielnie zajmowały się pracą w gospodarstwie. Dzieci nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa, działają intuicyjnie, robią to, co kiedyś zaobserwowały! Nie sprawdzają, bo nie mają takiej wiedzy, czy to, co robią, jest bezpieczne.