Dwaj mężczyźni utonęli wczoraj na Podkarpaciu. Jeden kąpał się, drugi, chory na epilepsję, wpadł do wody podczas pracy. Rano, o godzinie 7 mieszkanka Baryczki znalazła w rzece Gwoźnica, która przez Baryczkę przepływa, ciało 38-letniego mężczyzny....
Dwaj mężczyźni utonęli wczoraj na Podkarpaciu. Jeden kąpał się, drugi, chory na epilepsję, wpadł do wody podczas pracy.
Rano, o godzinie 7 mieszkanka Baryczki znalazła w rzece Gwoźnica, która przez Baryczkę przepływa, ciało 38-letniego mężczyzny. Jak ustalili policjanci ze Strzyżowa, mieszkaniec Baryczki wbijał drewniane pale, które miały umocnić brzeg rzeczki. Prawdopodobnie w pewnej chwili wpadł do wody i utopił się. Tragedia może mieć związek z poważną chorobą zmarłego - 38-latek cierpiał na epilepsję.
Około godziny 16 w Łowcach pod Jarosławiem, w prywatnym stawie utonął 28-letni mieszkaniec tej wioski. Do tragedii doszło podczas kąpieli. Policja ustala okoliczności tragicznego zdarzenia.
Statystyki utonięć.