Aktualności

Po tragicznym czwartku, tragiczny piątek na drogach

Data publikacji 14.10.2006

Wczoraj podkarpaccy policjanci wielokrotnie interweniowali w związku ze zdarzeniami drogowymi. Trzy wypadki, do których byli wzywani, miał tragiczny finał. Śmierć ponieśli niechronieni uczestnicy ruchu drogowego -...

Wczoraj podkarpaccy policjanci wielokrotnie  interweniowali w związku ze zdarzeniami drogowymi. Trzy wypadki, do których byli wzywani, miał tragiczny finał. Śmierć ponieśli niechronieni uczestnicy ruchu drogowego - dwóch pieszych i rowerzysta. Pierwszy wypadek miał miejsce w Sanoku około godz. 7.30. Na ulicy Lipińskiego kierujący samochodem osobowym volkswagen passat najechał na pieszego, który szedł prawą stroną jezdni. Po zderzeniu pojazd zjechał z drogi i uderzył przydrożne drzewo. Obaj uczestnicy trafili do szpitala. Pieszy 53-letni sanoczanin, żył jeszcze kilka godzin, jednak jego obrażenia okazały się śmiertelne. Policjanci zbadali trzeźwość kierowcy, wynik - 0,00 promila. Policjanci ze Stalowej Woli wyjaśniają okoliczności wypadku, który miał miejsce w Jastkowicach gm. Pysznica. Do zdarzenia doszło około godziny 14. Dwie godziny później, w szpitalu zmarł 55-letni stalowowolanin. Zderzył się on z samochodem fiat punto podczas jazdy na rowerze. Autem kierował 20-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Kierowca był trzeźwy. Już po zapadnięciu zmroku, kilka minut po godzinie 20., na drodze E-40, pomiędzy Jarosławiem a Przemyślem, w Dunikowiczkach,  wydarzył się trzeci wypadek śmiertelny.  Policjanci wciąż pracują nad ustaleniem jego tożsamości pieszego, który zmarł na miejscu zdarzenia. Zdobyte informacje na temat tego około 50-letniego człowieka wymagają jeszcze potwierdzenia w rozmowie z rodziną. Mężczyzna został potrącony przez samochód marki Daewoo Tico gdy przechodził przez jezdnię. Kierująca samochodem 42-letnia mieszkanka powiatu przemyskiego była trzeźwa. 
Powrót na górę strony