Policjanci z Lubaczowa pełniący dzisiaj służbę na nocnej zmianie interweniowali w związku z tragicznym zdarzeniem drogowym. Policjanci z Rzeszowa musieli podejmowac interwencję w podobnej sprawie już wkrótce po rozpoczęciu służby na I...
Policjanci z Lubaczowa pełniący dzisiaj służbę na nocnej zmianie interweniowali w związku z tragicznym zdarzeniem drogowym. Policjanci z Rzeszowa musieli podejmowac interwencję w podobnej sprawie już wkrótce po rozpoczęciu służby na I zmianie. Efektem ich pracy jest zebranie dowodów, które zostaną wykorzystane do zbadania okoliczności dwóch tragedii. Mamy już wstępne informacje na ten temat. Prawdopodobnie to nadmierna prędkość była przyczyną wypadku, do którego doszło około godz. 3.50 w Oleszycach koło Lubaczowa. Policjanci ustalili, że kierujący samochodem osobowym marki BMW (l.27) wioząc dwóch pasażerów (l.25 i 28), na łuku drogi w prawo, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas jezdni, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Śmierć na miejscu poniósł najmłodszy z mężczyzn, który siedział obok kierowcy. Dwaj pozostali trafili do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. O godzinie 6.20 w pobliżu kościoła w Trzcianie w powiecie rzeszowskim, na drodze E-40, miało miejsce śmiertelne potrącenie pieszej. Kierujący osobową daewoo nubirą (l.27), jadąc w kierunku Rzeszowa najechał na kobietę (l.68), która prawdopodobnie przechodziła przez jezdnię poza przejściem dla pieszych. Na skutek obrażeń kobieta poniosła śmierć na miejscu. Kierowca był trzeźwy.Przypominamy! Jesienią warunki drogowe mogą ulegać nagłym zmianom. Kierowców może zaskoczyć mgła, mokra nawierzchnia, czy na przykład opadłe liście. Wpłynąć to może na szybkość reakcji kierującego, może znacznie wydłużyć się droga hamowania pojazdu. Pamiętajmy o tym wsiadając za kierownicę!