Aktualności

Tragiczne wypadki na drogach Podkarpacia

Data publikacji 29.10.2006

To była tragiczna noc na drogach regionu. Od północy do wczesnego niedzielnego przedpołudnia w wypadkach zginęły cztery osoby, a cztery kolejne zostały ciężko ranne: Pół godziny po północy w Straszydlu pod Rzeszowem zginął 20-letni mieszkaniec...

To była tragiczna noc na drogach regionu. Od północy do wczesnego niedzielnego przedpołudnia w wypadkach zginęły cztery osoby, a cztery kolejne zostały ciężko ranne: Pół godziny po północy w Straszydlu pod Rzeszowem zginął 20-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Był kierowcą albo pasażerem (policja ustala to) poloneza, który zjechał z drogi do rowu. Kierowca nie utrzymał właściwego toru jazdy na łuku. Polonez przewrócił się i przygniótł 20-letniego człowieka. Z miejsca wypadku uciekły inne osoby, które podróżowały polonezem. Policja ustala, kim byli. O godzinie 2.40 w Rzemieniu pod Mielcem rozbił się opel vectra, którym jechali czterej młodzi mężczyźni. Samochód wjechał do rowu, uderzył w betonowy mostek i przekoziołkował. Wszyscy czterej doznali ciężkich obrażeń, trafili do szpitala. Dwaj mieszkają w Jaśle, jeden ma 24, drugi 20 lat. Tożsamość dwóch pozostałych ustala policja. Nie wiadomo jeszcze, który z nich kierował oplem. Tragiczny jest bilans wypadku, do którego doszło o godzinie 7 na drodze krajowej nr 9 w Wyżnem w powiecie strzyżowskim. 24-letnia kobieta, która kierowała samochodem "Audi", na prostym odcinku drogi uderzyła w bok nadjeżdżającego z przeciwka autobusu marki Neoplan. Audi odbiło się od autobusu i wjechało do rowu. Kierująca i 22-letnia pasażerka zginęły na miejscu, chwilę później zmarł drugi pasażer audi, 23-letni mężczyzna. Wszyscy troje mieszkali w Sanoku. Autobusem rzeszowskiego PKS-u z Rzeszowa do Bukowca podróżowało czworo pasażerów. Ani im, ani kierowcy nic się nie stało. Obok zdjęcia z miejsca tragedii. Wszystkie te wypadki wydarzyły się w czasie intensywnych opadów, na mokrych i  śliskich jezdniach. Policja przypomina - zaczyna się bardzo niebezpieczny okres na drogach. Zmrok zapada szybko, widoczność ograniczają opady, jezdnie często pokrywają warstwy liści. Droga hamowania znacznie się wydłuża, trudno też w porę zauważyć pieszego czy inny pojazd albo przeszkodę na drodze. Trzeba jeździć wolniej i ostrożnie! Fot. Andrzej Łapkowski, Super Nowości                                                        
Powrót na górę strony