15-letni chłopiec wczoraj wieczorem wrócił późno do domu. Postanowił, że noc spędzi w garażu w samochodzie. By się ogrzać, uruchomił silnik w aucie. Wydostający się dwutlenek węgla spowodował śmierć młodego człowieka. Więcej o tym...
15-letni chłopiec wczoraj wieczorem wrócił późno do domu. Postanowił, że noc spędzi w garażu w samochodzie. By się ogrzać, uruchomił silnik w aucie. Wydostający się dwutlenek węgla spowodował śmierć młodego człowieka. Więcej o tym zdarzeniu czytaj na stronie KMP Rzeszów.