Aktualności

Drzewo ścięte przez pijanego drwala przygniotło człowieka

Data publikacji 20.02.2007

Policja i inspekcja pracy wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło dziś rano w lesie koło Stalowej Woli. Podczas wycinki drzewa sosnowy kloc przygniótł 37-letniego mężczyznę. Z podejrzeniem złamania kręgosłupa i urazem...

Policja i inspekcja pracy wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło dziś rano w lesie koło Stalowej Woli. Podczas wycinki drzewa sosnowy kloc przygniótł 37-letniego mężczyznę. Z podejrzeniem złamania kręgosłupa i urazem głowy trafił do szpitala. Jego towarzysz, który ściął sosnę był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu. Mężczyźni przy pomocy pił motorowych ścinali drzewa w lesie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 43-letni Mieczysław P. ścinał sosnę, jednak drzewo upadło w innym kierunku niż zamierzony przez robotnika. 37-letni Stanisław K. nie zdążył uniknąć niebezpieczeństwa, bo w krytycznym momencie zajęty był obsługą piły. Drzewo upadło przygniatając go. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń. Z podejrzeniem złamania kręgosłupa i urazem głowy został przewieziony do szpitala.Policjanci zbadali na alkomacie robotnika, który ściął drzewo i okazało się, że Mieczysław P. jest pijany. Badanie dało wynik ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna został umieszczony w policyjnej izbie zatrzymań do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.        
Powrót na górę strony