Aktualności

Zbrojną grupę przestępczą rozbili policjanci CBŚ

Data publikacji 21.02.2007

To był decydujący cios w zbrojną grupę przestępczą - wieczorem policjanci Zarządu w Rzeszowie Centralnego Biura Śledczego zaczęli zatrzymywać jej szefów i członków. Handel ludźmi, handel narkotykami, czerpanie korzyści z nierządu - to zarzuty, jakie...

To był decydujący cios w zbrojną grupę przestępczą - wieczorem policjanci Zarządu w Rzeszowie Centralnego Biura Śledczego zaczęli zatrzymywać jej szefów i członków. Handel ludźmi, handel narkotykami, czerpanie korzyści z nierządu - to zarzuty, jakie policja stawia członkom grupy. Policjanci zatrzymali czternastu przestępców, w tym dwóch liderów gangu, mieszkańców Rzeszowa - 37-letniego Grzegorza W. i 43-letniego Macieja G. Grzegorzowi W. policja zarzuca założenie i kierowanie grupą przestępczą o charakterze zbrojnym. Grupa zajmowała się: handlem narkotykami na dużą skalę handlem bronią palną handlem kobietami czerpaniem korzyści z nierządu. Obaj są właścicielami agencji towarzyskich w Rzeszowie i pod Rzeszowem. Policjanci zatrzymali też dwie Ukrainki (w wieku 22 i 27 lat), które zajmowały się werbowaniem kobiet, pośrednictwem w ich sprzedaży, a także sutenerstwem. Jak wynika z ustaleń, grupa współpracowała z gangami na Ukrainie, które trudnią się werbowaniem kobiet do pracy w agencjach towarzyskich. Pozostali zatrzymani to szeregowi członkowie grupy, w większości pracownicy agencji. Mieszkają w Rzeszowie i pod Rzeszowem, to mężczyźni w wieku od 26 do 42 lat. Początek rozpracowania, któremu policjanci CBŚ nadali kryptonim "ZORBA", to rok 2005. W Rzeszowie zjawia się obywatel Grecji, by nawiązać kontakty z ludźmi związanymi z agencjami towarzyskimi. Policja interesuje się nim, był wcześniej karany w Europie za sutenerstwo. Grek nawiązuje współpracę z kilkoma ludźmi z Rzeszowa. Parę miesięcy później do greckich domów publicznych wyjeżdżają pierwsze sprzedane kobiety. CBŚ szacuje, że gang wyekspediował w ten sposób do Grecji kilkadziesiąt kobiet. Greckim szlakiem podąża do Grecji amfetamina. Gang zarabia na handlu narkotykami także w Polsce, według policyjnych szacunków gangsterzy obracają miesięcznie 10 kilogramami amfetaminy, marihuany i tabletkami extasy. Policja ustala też, że przestępcy handlują bronią. W ramach policyjnych działań funkcjonariusze CBŚ przechwytują cztery pistolety, m.in. czeski pistolet maszynowy CZ skorpion. Pierwszym zatrzymanym w tej sprawie jest mieszkaniec Rzeszowa. Policjanci zatrzymują go z kilkoma kilogramami marihuany w lipcu ub. roku. Przeczytaj o tym. Kolejnych pięcioro gangsterów policjanci zatrzymują w listopadzie. Policja przechwytuje wówczas pół kilograma amfetaminy. Przeczytaj o tym. Ostatni cios grupa otrzymuje w poniedziałek wieczorem. Do agencji towarzyskiej pod Rzeszowem, do mieszkań i samochodów podejrzanych wkraczają antyterroryści. Podczas przeszukań policjanci zabezpieczają: broń palną (pistolet maszynowy, karabinek autmatyczny, pistolety, kbks, samodział) 900 naboi 40 bomb z okresu II wojny światowej. Policja zabezpieczyła tymczasowo, na poczet kar, mienie podejrzanych, m.in. samochód audi A6, volkswagena passata, kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jednym z ciekawszych epizodów realizacji jest przeszukanie domu i ogrodu 33-letniego mężczyzny w Rzeszowie. Policjanci wykopują z ziemi 38 bomb, w szopie znajdują 2 bomby lotnicze, a w piwinicy kilkaset naboi. 33-letni rzeszowianin, jak wynika z policyjnych ustaleń, był dostawcą broni dla gangsterów. Zabezpieczone bomby były cennym źródłem trotylu, który mógł być wykorzystany przy produkcji ładunków wybuchowych. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Wydział VI do Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. Dziś zapadną decyzje w sprawie środków zapobiegawczych wobec zatrzymanych. W sumie w tej sprawie zatrzymanych jest już 20 osób. Sześcioro przebywa w areszcie. Obejrzyj zdjęcia! film z akcji policyjnej.wmv (6.70 Mb)
Powrót na górę strony