Trudne warunki, które dziś rano panowały na ulicach Podkarpacia zaskoczyły niektórych kierowców. Rano do szpitala trafiła 6-letnia Karolina po wypadku w Kolbuszowej Górnej. Samochód, którym wiozła ją matka wpadł do przydrożnego...
Trudne warunki, które dziś rano panowały na ulicach Podkarpacia zaskoczyły niektórych kierowców. Rano do szpitala trafiła 6-letnia Karolina po wypadku w Kolbuszowej Górnej. Samochód, którym wiozła ją matka wpadł do przydrożnego rowu.Policjanci, którzy zajmowali się tą sprawą wstępnie ustalili, że do zdarzenia doszło około godziny 7:30. 26-letnia kobieta, matka Karolinki, jadąc fiatem cinquecento prawdopodobnie nie dostosowała prędkości do warunków na drodze. Na skutek tego wpadła poślizg, straciła panowanie nad pojazdem i wypadła z drogi uderzając w skarpę przydrożnego rowu.Obrażeń doznała 6-letnia córka kierującej. Wstępne rozpoznanie lekarskie wskazuje na podejrzenie wstrząśnienia mózgu i uraz barku. Kierująca była trzeźwa. Postępowanie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Kolbuszowej.