Policjanci z komendy w Rzeszowie zatrzymali na gorącym uczynku trzech pracowników kolei. Wieczorem zostali zaskoczeni w czasie kradzieży paliwa ze stojących na bocznicy cystern. W piątek około godz. 18.00 uwagę patrolujących okolice...
Policjanci z komendy w Rzeszowie zatrzymali na gorącym uczynku trzech pracowników kolei. Wieczorem zostali zaskoczeni w czasie kradzieży paliwa ze stojących na bocznicy cystern. W piątek około godz. 18.00 uwagę patrolujących okolice dworca w Rzeszowie i bocznicy kolejowej policjantów zwrócili uwagę trzej mężczyźni przenoszący pojemniki od strony cystern w kierunku rampy wyładowczej. W pewnym momencie dwaj z nich zaczęli uciekać pomiędzy stojącymi pociągami w kierunku stacji Staroniwa, natomiast trzeci mężczyzna - w kierunku zaparkowanego na rampie samochodu. Policjanci podjęli więc pościg.Pierwszy zatrzymany został właściciel zaparkowanego przy rampie samochodu. Policjanci złapali go, gdy wsiadał do pojazdu, by uciec przed pościgiem. Dwaj jego towarzysze zostali zatrzymani w chwilę później. Podejrzenia policjantów, że mają do czynienia z kradzieżą paliwa potwierdziły się. W rejonie rampy oraz cystern stojących na torowisku znaleziono osiem sztuk pojemników plastikowych napełnionych około 150 litami oleju napędowego, pochodzącego ze składu cystern, które przyjechały z firmy z Widełki. Właściciel paliwa złożył zawiadomienie o przestępstwie.Zatrzymany 45-letni kierowca samochodu, którym miały być przewiezione pojemniki z paliwem przyznał się do kradzieży i dobrowolnie poddał się karze jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, grzywny w wysokości 500 złotych i zwrotu kosztów postępowania. Natomiast jego wspólnicy nie przyznali sie do zarzucanych im czynów, dla tego w ich sprawie wypowie się sąd.