Policjanci zatrzymali złodzieja biżuterii i to zanim poszkodowana zgłosiła jej kradzież. To wszystko dzięki współpracy na linii policja - społeczeństwo. Wczoraj przed godz. 11 w jednym ze sklepów w miejscowości Pilzno (pow. dębicki), 37-letni...
Policjanci zatrzymali złodzieja biżuterii i to zanim poszkodowana zgłosiła jej kradzież. To wszystko dzięki współpracy na linii policja - społeczeństwo. Wczoraj przed godz. 11 w jednym ze sklepów w miejscowości Pilzno (pow. dębicki), 37-letni mężczyzna wykorzystał nieuwagę sprzedawcy i z gabloty wystawowej skradł dziewięć srebrnych bransoletek. Złodziej nie schował łupów, i trzymając je na widoku szedł ulicami miasta. Dla jednego z przechodniów cała sytuacja wyglądałą dość dziwnie, dlatego zawiadomił policję. Stróże prawa bardzo szybko zareagowali na zgłoszenie i natychmiast zatrzymali złodzieja. Okazał się nim Bartosz D., mieszkaniec powiatu tarnowskiego. Poszkodowana zgłosiła na policji kradzież, ale sprawca już od 10 minut był w rękach funkcjonariuszy, a skradziona biżuteria czekała na właściciela. Sprawca za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z komisariatu w Pilźnie.