Rzeszowscy policjanci zlikwidowali szajkę oszustów. Pięcioosobowa grupa na podstawie cudzych dokumentów wypożyczała metalowe rusztowania i szalunki, by sprzedawać je wspólniczce - właścicielce skupu złomu. Dzięki policji część...
Rzeszowscy policjanci zlikwidowali szajkę oszustów. Pięcioosobowa grupa na podstawie cudzych dokumentów wypożyczała metalowe rusztowania i szalunki, by sprzedawać je wspólniczce - właścicielce skupu złomu. Dzięki policji część sprzętu już wkrótce wróci do właściciela. Szajka, w której skład wchodzili trzej mężczyźni i dwie kobiety, od początku roku wyrządziła szkód na kwotę 80 tysięcy złotych. Tej wartości sprzęt osoby te wypożyczyły w jednej z rzeszowskich firm budowlanych. By wejść w jego posiadanie przestępcy podawali się za inne osoby legitymując się cudzymi dowodami osobistymi. Wyłudzony sprzęt trafiał na złom, do wspólniczki, która by to ukryć nie rejestrowała transakcji w dokumentach firmy. Jak sprawcy weszli w posiadanie cudzych dokumentów ?- Ta kwestia będzie wyjaśniana w toku postępowania karnego. Policjanci zajęli się sprawą, zaalarmowani przez przedsiębiorcę, który zorientował się, że wypożyczył rusztowania i szalunki nie tej osobie, której dane odpisał z dowodu tożsamości. Efektem policyjnej pracy było rozpracowanie grupy, zatrzymanie podejrzanych i odzyskanie części sprzętu o wartości około 30 tys. złotych. O losie podejrzanych o oszustwa i właścicielki punktu skupu złomu, której postawiono zarzut umyślnego paserstwa, zadecyduje sąd. Wiecej szczegółów na temat tej sprawy przeczytasz w informacji Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.