Dwaj 19-latkowie mimo objęcia dozorem policyjnym zdecydowali się na kolejne przestępstwa. W nocy ukradli samochód potem włamali się do stodoły i do sklepu kradnąc i wyrządzając kilkutysięczne szkody. Kryminalni z Rzeszowa zatrzymali...
Dwaj 19-latkowie mimo objęcia dozorem policyjnym zdecydowali się na kolejne przestępstwa. W nocy ukradli samochód potem włamali się do stodoły i do sklepu kradnąc i wyrządzając kilkutysięczne szkody. Kryminalni z Rzeszowa zatrzymali podejrzanych już po kilku godzinach. Dwa tygodnie temu policjanci z Rzeszowa zatrzymali ich pod zarzutami popełnienia ponad 20 przestępstw. Sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego - mieli regularnie zgłaszać się do komisariatu. Jednak młodzi ludzie nie wyciągnęli z tej sprawy wniosków. Poprzedniej nocy w Nowej Wsi przestępcy włamali się do garażu, ukradli samochód i inne wartościowe rzeczy. Na sąsiedniej posesji włamali się do stodoły skąd zabrali przewody spawalnicze, które mieli zamiar sprzedać na złom. Skradzionym citroenem dojechali do miejscowości Czarna Sędziszowska, gdzie włamali się do sklepu spożywczego kradnąc z niego znajdujący się tam towar i pieniądze wartości ponad 1500 złotych. Z łupem wrócili do Rzeszowa i na jednym z parkingów ukryli samochód.Rzeszowscy policjanci Sekcji Kryminalnej po analizie śladów szybko wytypowali podejrzanych, wpadli na ich trop i już po kilku godzinach zatrzymali obu. Pierwszego wyprowadzili wczoraj po godzinie 11 z jednego z rzeszowskich hoteli. Drugiemu 20 minut później przerwali spożywanie posiłku w barze nieopodal Dworca PKP. Funkcjonariusze odzyskali zarówno samochód jak i inne skradzione przedmioty. Wiele wskazuje na to, że zatrzymani nie szybko znajdą się na wolności, zwłaszcza, że jeden z nich ma do odsiadki zaległe dwa lata. Więcej szczegółów o tej sprawie na stronie Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.