Do 2011 roku nie wolno mu jeździć samochodem. Mimo to zdecydował się kolejny raz popełnić przestępstwo. Gdy policjanci podjęli interwencję po tym jak pijany wjechał do rowu, rzucił się na funkcjonariuszy i jednego z nich kopnął w klatkę...
Do 2011 roku nie wolno mu jeździć samochodem. Mimo to zdecydował się kolejny raz popełnić przestępstwo. Gdy policjanci podjęli interwencję po tym jak pijany wjechał do rowu, rzucił się na funkcjonariuszy i jednego z nich kopnął w klatkę piersiową. Natychmiast został obezwładniony i zatrzymany w aresztach. Pół godziny przed północą dyżurny z Sanoka został powiadomiony o tym, że w Nowosielcach do rowu wpadł samochód ford sierra. Sanoccy policjanci po kilkunastu minutach byli na miejscu. Gdy nadjechali, mężczyzna, który znajdował się w pobliżu rzucił się do ucieczki. Policjanci pobiegli za nim i po kilku chwilach zatrzymali uciekiniera. Mężczyzna był agresywny, rzucił się na jednego z policjantów i kopnął go w klatkę piersiową. Natychmiast został obezwładniony i przewieziony do komendy. Podczas interwencji wyzywał funkjconariuszy. Był pijany, badanie na alkomacie dało wynik 1,6 promila. Okazało się, że 22-letni Roman W. mieszkaniec jednej z podsanockich miejscowości był wcześniej dwukrotnie zatrzymywany przez policjantów na jeździe pod wpływem alkoholu, stąd zakaz kierowania do 2011 r. Obecnie trzeźwieje w aresztach komendy w Sanoku.