Aktualności

Łowy na łanię w centrum Rzeszowa

Data publikacji 14.05.2007

Policjanci zagonili łanię w miejsce skąd nie miała ucieczki, zarzucili na nią siatkę obezwładniając ją, wreszcie mocno przytrzymali zwierzę, by umożliwić weterynarzom uśpienie. Tak zakończyła się niedzielna dwugodzinna obława na...

Policjanci zagonili łanię w miejsce skąd nie miała ucieczki, zarzucili na nią siatkę obezwładniając ją, wreszcie mocno przytrzymali zwierzę, by umożliwić weterynarzom uśpienie. Tak zakończyła się niedzielna dwugodzinna obława na ranną łanię w centrum Rzeszowa. Wczoraj około godziny 19.15, biegającą po boisku szkolnym łanię zauważył dozorca szkoły. Spłoszone i ranne zwierzę wyłamało jedno z metalowych przęseł ogrodzenia,  przeskoczyło siatkę i pobiegło w kierunku rzeki. Po dwóch godzinach łania wróciła pojawiając się na placu Śreniawitów w pobliżu zamku. Spłoszone zwierzę pobiegło w kierunku centrum miasta, przebiegło przez rzeszowski deptak na ul. 3 Maja, stwarzając zagrożenie dla znajdujących się na drodze jej przemarszu ludzi i budząc duże zainteresowanie przechodniów. Przez dwie godziny trwał pościg za czworonogiem. Oprócz uczestnictwa w obławie policjanci mieli dodatkowe zadanie, musieli dodatkowo zadbać o bezpieczeństwo powiększającej się grupy gapiów.   Funkcjonariusze zablokowali możliwe trasy ucieczki mocno pobudzonej łani  i zagonili ją na ulicę Leszczyńskiego, do miejsca skąd nie mogła się wydostać. Zbliżyli się i zarzucili siatkę, w chwilę potem rękoma przytrzymali szamocące się zwierzę, by umożliwić lekarzom weterynarii zaaplikowanie środków usypiających. Więcej szczegółów w informacji na stronie Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.foto: Internet  
Powrót na górę strony