Nieco ponad dwa miesiące - tyle czekał na motocykl mieszkaniec powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Stracił go 15 kwietnia w Rzeszowie, wczoraj policjanci przekazali mu hondę, którą w piątek odzyskali. Zatrzymali pasera, zatrzymali też złodziei. Hondę...
Nieco ponad dwa miesiące - tyle czekał na motocykl mieszkaniec powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Stracił go 15 kwietnia w Rzeszowie, wczoraj policjanci przekazali mu hondę, którą w piątek odzyskali. Zatrzymali pasera, zatrzymali też złodziei. Hondę skradziono z parkingu przy ul. Cichej w Rzeszowie 15 kwietnia br. Jej właściciel przyjechał do znajomej, kiedy wyszedł, motocykla nie było. Powiadomił policję. Ta sprawa zakończyła się płenym sukcesem. Dochodzenie prowadzili policjanci z Komisariatu I Policji w Rzeszowie, a czynności operacyjne także inne jednostki. Motocykl odzyskali policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Miał go 19-letni mieszkaniec wsi Piątkowa. Zamienił się ze złodziejem, młodym rzeszowianinem - dostał od niego motocykl honda, w zamian dał mu uszkodzony samochód honda crx. Wiedział, a przynajmniej powinien się domyślać, że motocykl jest kradziony. Ukradli go dwaj młodzi rzeszowanie - 20-latek i 16-latek. Obaj zostali zatrzymani przez policjantów. Mieszkaniec Piątkowej usłyszał zarzuty paserstwa, a dwaj złodzieje zarzuty kradzieży.